poniedziałek, 20 lutego 2012


kawałek plastiku, który teraz będzie umożliwiał mi pare rzeczy
poza tym, nic więcej sie nie zmieni.

nie mogę doczekać się niedzieli, spodziewam się długo oczekiwanego gościa :)

i strasznie napaliłam się na gitarę elektryczną!
+ dużo pomysłów na zdjęcia, ale pogoda jeszcze nie taka, jak powinna 


1 komentarz:

  1. Mam gitarę elektryczną i po dłuższym czasie leżenia "odłogiem" wzięłam się za nią. I wzięłam się tak skutecznie, że za kilka dni nawet zaczynam uczyć pewnego osobnika gry na gitarze :D

    OdpowiedzUsuń