Postanowiłam sobie zrobić przerwę w nauce od matematyki i wstawić dwie przerobione rzeczy, o których wcześniej pisałam:
Były to niepotrzebne jeansowe spodnie, które skróciłam, doszyłam białą koronkę, złoty guziczek, postrzępiłam na przodzie materiał i tak oto powstało coś z niczego ;)
***
W zwykłej koszulce (takiej, którą nosimy na w-f tylko, że w kolorze granatowym) wycięłam rękawy, dół pocięłam w paski i zawiązałam w supełki, po lewej stronie przyszyłam kokardkę, którą zrobiłam z koronki i guziczka. Na kimś wygląda dużo ładniej.
Nie jest to żadna rewelacja, ale można dobrze wykorzystać stare ubrania, zamiast je wyrzucać! :)